"Pamiętaj, masz jedno życie!"
Widzisz dowódcę, który siedzi na swoim wielkim fotelu. Obok niego stoi dwóch ochroniarzy, w razie potrzeby. Patrzy na ciebie skupioną miną
Arcy Witia: Czego chcesz? Mam nadzieje, że masz jakąś poważną sprawę?
Offline
Knifer spojrzał się na nowego człowieka.
- Dobrze, jeżeli chcesz dołączyć do Najemników, musisz przejść test.
- Jaki test? - spytał mnie nowy.
- Zajrzyj do Torlofa, on ci wszystko wytłumaczy.
Wskazówka: Udaj się do Torlofa.
Offline
Dowódca Najemników
-Witaj. Ja w sprawie pracy. Słyszałem że najemnicy mają ogromną pensję więc chcę się do was przyłączyć.-
Offline
Dowódca Najemników
-Już wyruszam-
-Udało się, przekonałem Torlofa. Co teraz?-Szczęśliwym głosem wypowiedziałem te słowa
Ostatnio edytowany przez Arcy Witia (2010-04-15 19:03:37)
Offline
- Hmm... jeżeli Torlof ci zaufał, to również ja mogę ci zaufać. Od teraz jesteś najemnikiem. Proszę:
Dostajesz:
Lekki Pancerz Najemnika (35 Obrony)
Miecz Najemnika (40 Obrażeń, wymaga 20 siły)
30 % doświadczenia.
Załóż temat "Sypialnia Zatarela" tam, będzie twój dom, i tam będziesz otrzymywał zadania.
Offline
Dowódca Najemników
-Dziękuje-
(Skąd wiadomo ile mam siły ?)
Offline
Wchodzę do pokoju dowódcy i mówię:
-Pragnę dołączyć do obozu najemników.Wykonałem już zadanie. Mogę do was dołączyć?
Ostatnio edytowany przez Tumbor (2010-04-17 21:26:59)
Offline
Dowódca Najemników
-Tak ? Każdemu komu ufa Torlof ja także ufam. Dobrze. Witam w służbie u najemników. Oto twoja broń i pancerz.-
Otrzymano:30% doświadczenia,
Lekki Pancerz Najemnika (35 Obrony)
Miecz Najemnika (40 Obrażeń, wymaga 20 siły)
(Powinieneś założyć temat "sypialnia Tuwen". Tam otrzymasz zadania itp.)
Ostatnio edytowany przez Arcy Witia (2010-04-17 21:31:47)
Offline
Wchodzę ostrożnie do pokoju.
- Witaj, dowódco najemników. Zostałem wysłany z Klasztoru, by sprawdzić jak się miewacie.
Offline
Dowódca Najemników
-Chcesz wiedzieć. Nie ufam Ci więc udaj się do Torlofa on da ci jakieś zadanie. Jeśli on ci zaufa, ja także Ci zaufam.-Odpowiedział Dowódca
Ostatnio edytowany przez Arcy Witia (2010-04-18 12:22:22)
Offline
(W tej chwili udaje najemnika).
- Panie! - przybiegł do twojego pokoju, jeden z najemników. - Nasi farmerzy, znaleźli jakiegoś myśliwego, zanieśliśmy go do karczmy... ma całą rozłupaną głową. Pognałem moich ludzi po Sagittę, może ona coś zrobi, Torlof.... <oddech> pana wołał do karczmy, aby pan go obejrzał... - mówił ciągle zasapany najemnik.
- ... ->
Offline
Dowódca Najemników
-Co się stało? Myśliwy. Już idę !-Kapitan od razu pobiegł do karczy
Offline