Alvin - 2010-04-13 16:02:28

Tutaj siedzi Daring. Przywódca piratów. Jeśli masz jakąś ważną sprawę możesz z nim porozmawiać. Ale uważaj! Łatwo u niego o kłopoty.

ksaranata - 2010-04-13 19:01:03

Gdy wszedłem do obozu, uganiało się za mną wielu piratów. Nie było mi to na rękę, bowiem  nie lubię być w centrum sytuacji. Gdy podszedłem to chaty Kapitana, zapukałem i usłyszałem głos, pozwalający wejść. Spotkałem tam jego. Wielkiego Daringa, który cieszy się sporą sławą wśród żeglarzy. Każdy z nich modli się, by nigdy nie trafić na kogoś takiego. To by oznaczało dla niego koniec.
- Witaj, wielki Kapitanie. Przybyłem tutaj, by do was dołączyć. Strażnik mnie przepuścił i od razu udałem się w tej sprawie do Pana. Czy jest to możliwe?

Alvin - 2010-04-13 19:18:07

(Akcja dzieję się godzinę po wizycie w klasztorze ponieważ nie trzymało to by się kupy.)
- Taak... Ale opowiedz mi o sobie. Imię, nazwisko, wiek itp. (Podaj połowę swojej karty postaci ;p)

ksaranata - 2010-04-13 19:22:19

(Dam z pamięci)
- No więc...nazywam się Ksar Frackel mam lat 20. Gdy miałem 8 lat, straż miejska zamordowała moich rodziców i przez resztę życia wychowałem się u piratów, których już od roku nie ma na Khorinis. Mój stan majątkowy jest bardzo słaby. Posiadam jedynie 50 szt. złota, zarobione dzięki zadaniu od strażnika. Moja broń to laga i jak widać, mam podziurawione ubranie.

Alvin - 2010-04-13 19:29:19

- Coż... Słyszałem o pewnym Ksarze... Ale imion jest kilka... Nazwisko Frackel... Nie znałem jego nazwiska a rodziców też zamordowano mu. Czy to Ty jesteś tym którego wychowywałem ja i moi ludzie?

ksaranata - 2010-04-13 19:33:49

Czy to ty i Twoi ludzie to nie wiem, bo oni odpłynęli już rok temu na kontynent. Niestety, mnie zostawili...

Alvin - 2010-04-13 19:38:15

- Taak... Razem z nimi Greg. To był Henrie, August i paru innych chłopców... Ale ja nie odpłynąłem. Lecz zostałem przywódcą. A Ciebie musiałem zostawić... Lecz znów mogę się Tobą opiekować... Majtku Ksar...

ksaranata - 2010-04-13 19:48:23

- C-czy to znaczy, że jestem jednym z Was?

Alvin - 2010-04-13 19:51:19

- Zawsze byłeś taki... Nieważne. Tak. Proszę. Oto pancerz. Ubierz się i zgłoś po zadanie do mnie.

Otrzymano:
Lekki pancerz pirata (30 obrony.)
Piracki kordelas. (35 obr. 20 siły. (Nie możesz używać!))

ksaranata - 2010-04-13 19:58:33

Szybko wcisnąłem się w pancerz pirata.
- Już, szefie. Jestem gotowy!

Alvin - 2010-04-13 20:01:09

- Dobrze. Potrzebujesz solidnego treningu. Idź na plac treningowy, (Jeszcze temat nie istnieje ale zanim to przeczytasz już będzie istniał ;)) i potrenuj ok. 30 minut. (Przyjdź o 20:30 a dostaniesz nagrodę.) Nagrodą będzie... Dowiesz się.

Xardass - 2010-04-15 14:31:50

Wchodzę do malej lepianki kapitana i rozglądam się z lekką pogardą. "U magów każdy ma czystą i dużą komnatę" myślę sobie. Podchodzę do kapitana, który pracuje przy mapach.
- Witaj, kapitanie Daringu. Mistrz Pyrokar wysłał mnie z pytaniem, czy czegoś potrzebujecie lub czy mógłbym coś dla was zrobić. Jest coś takiego?

Alvin - 2010-04-15 14:51:20

- Ta... Posłuchaj... Przynieś 10 win z klasztoru... Ewentualnie 10 ziół leczniczych. Ale ruszaj się! Być może coś dostaniesz w zamian...

ksaranata - 2010-04-15 15:35:47

Po treningu u Borisa od razu skierowałem się do Kapitana.
- Jestem już z powrotem, Panie Kapitanie. Wykonałem wyznaczone mi zadanie. Byłem na placu treningowym i trenowałem tam 30 min.

Alvin - 2010-04-15 15:40:42

- Witaj Ksarze... No cóż... Przerwałeś rozmowę. Zaczekaj chwilę. - Teraz kapitan zwrócił się do Nowicjusza. - Świetnie. A oto twoja nagroda.

Otrzymano:
50 szt. zł.
Piracki łuk. (20 zr.)
3% exp.

- Idź teraz zajmij jakąś chatę. I na przyszłość: Nie przerywaj mi nigdy!

ksaranata - 2010-04-15 15:55:11

- Dobrze, przepraszam.
Wyszedłem cicho, by nie zdenerwować bardziej Kapitana.

Xardass - 2010-04-15 22:29:43

- Witaj ponownie, Daringu. Wróciłem z twoim winem.

Alvin - 2010-04-16 08:43:50

- Dziękuję... Relację się zmienią między nami. A tak właściwie... Oto nagroda dla Ciebie.

Otrzymano:
70 szt. zł.
10% exp.
2x ser.

- A to na kościół. (Powiedz Karfikxowi że to dostałeś na kościół ;))

Kościół Klasztoru Magów Ognia otrzymano:
500 szt. zł.
Paczka ziół leczniczych. (15)

- To tyle. Jeśli nie masz co robić to przyjdź. Ja zawsze coś znajdę.

Lothar - 2010-04-17 11:33:00

Wszedłem do lepianki i rozejrzałem się dookoła. Widząc tylko jedną osobę uznałem, że to jesr Daring
-Arghhh! Do stu chędorzonych goblinów przyszedłem by się do was przyłączyć! Mam nadzieje kamracie, że przyjmiesz samotnego wilka morskiego arghhh!

Alvin - 2010-04-17 11:36:59

- Ty wilk morski kamracie? Nie no niech Ci będzie. Masz tu pancerz i kordelas arghh! Zajmij jakąś chatkę. Zaraz przyjdę z misją kamracie!

Otrzymano:
Pancerz kamrata. (30 obrony.)
Piracki kordelas. (35 obr. 20 siły.)

ksaranata - 2010-04-17 17:58:59

Nie wiem czemu, ale naszła mnie myśl, żebym poprosił o pomoc naszego Kapitana. Wszedłem po cichu i zapytałem:
- Przepraszam Kapitanie, ale nie zechciałby Pan pójść ze mną na to polowanie?

Alvin - 2010-04-17 20:05:51

- Hehe... Szczurze lądowy... Żebym ja Cię zaraz nie uderzył. Ale idź do skarbca i weź długi kordelas pirata. (20 siły 40 obr.) Potem przyjdź do mnie...

ksaranata - 2010-04-17 20:11:46

- Wracam z kordelasem, Kapitanie.
Z niecierpliwością czekałem na reakcję Kapitana...

Alvin - 2010-04-17 20:13:40

- Arghh! Nie wziąłeś niczego innego? - Pirat zaczął Cię przeszukiwać. - Racja! No to rób zadania! I wracaj do roboty kamracie! Arghh!

kluk123 - 2010-04-19 17:18:15

Weszłem do lepianki dowódcy.Pośrodku pomieszczenia stał Daring.
-Witaj Daringu!Czy mógłbym się do was przyłączyć?-Powiedziałem i czekałem na reakcje kapitana.

Alvin - 2010-04-19 17:23:45

(Stał? Czy siedział? Raczej siedział...)
- Nie tak prędko. Magowie Ognia nam pomogli. Więc my im jeszcze raz pomożemy. Ponieważ mają mało nowicjuszy, idź do nich zapytać się czy można coś dla nich zrobić...

kluk123 - 2010-04-19 17:26:41

Postałem chwilę w pokoju poczym odpowiedziałem:
-Tak jest!
Następnie wyszłem z domku i ruszyłem w stronę klasztoru.

Edit:
Wróciłem do obozu z klasztoru.Daring siedział przy stole pochylony nad jakąś mapą.Nawet nie zauważy jak weszłem.
-Kapitanie.
Daring odwrócił się w moją stronę.
-Pomogłem magowi Talamonowi przy jego pracy.Czy mógłbym teraz zostać jednym z was?
Powiedziałem i czekałem na opowiedź.

Alvin - 2010-04-20 18:10:18

- Tak? Przyda nam się ich dobra opinia... - Powiedział po czym spojrzał na woreczek złota - Weź to. A i jeszcze... - Zaczął mówić lecz w połowie spojrzał na stertę ubrań leżącą na stole. - Przyda się. Weź jeszcze to... - Daring spojrzał na beczkę z różnymi mieczami po czym wyciągnął jednego - Ten miecz...

Otrzymano:
150 szt. zł.
Kordelas pirata. (30 obr. 20 siły.)
Ubranie pirata. (30 obr.)

www.grebocin.pun.pl www.ksg1922.pun.pl www.gwardia-wiecznej-zamieci.pun.pl www.logistic.pun.pl www.fs.pun.pl